środa, 12 czerwca 2013

Wiersz mateczny

Modlitwa do Matki
Matko od siedmiorga dzieci i męża alkoholika -
w opiece mnie swej chcieć miej.
Matko od dropiatych kur, kremowych gęsi i łaciatych krów -
dobrym słowem mnie wskrześ.
Złotowłosa, smukła dziewczyno, którą byłaś -
milczącą radą mnie wspomóż.
Matko od zgrubiałych rąk, krzywych paznokci, staruszko -
do swej piersi przygarnij mnie, do łona przytul.
Kobieto z włosami jak popiół, szare i suche, z zębami z plastiku -
w swym umiłowaniu wszelkiego życia i o mnie pamiętaj.
Opiekunko grobów przodków, akuszerko codzienności -
módl się za nami,
módl się za nami,

módl się za nami

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz