sobota, 6 kwietnia 2013

Odnaleziony

Mgnienia



Przez kosmyki ozłoconych włosów widzę świat,
Przemykam wzrokiem po migocących przestrzeniach,
Wwijam się w szorstkiej trawy wilgotne uściski,
Wiatr smakuje zmyślnie skórę moich ramion,
Chmurne strzępy układają się w obrazy,
Chyboczą korony jabłoniowych drzew...

Czasu upławy, 
Czasu pogonie, 
Czasu pośpiechy.

Leć z nami, wzleć między nas, wołają gęsi w kluczu zamknięte.
Leżąc w sianie wsiąkam w krajobraz pól,
Żółtego rżyska, zielonej łąki i pałek brunatnej kukurydzy,
Zamykam syte obrazami powieki, a świat wsącza się we mnie:
Pulsuje, szemrze, pieści, kołysze, 

zasypiam..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz